Dzisiaj do wyjścia zainspirowała nas...sukienka:) Taak, to nasz nowy nabytek z second handu za całe 10 zł. Urzekła nas od razu. Koronkowa w kolorze brudnego różu. Można zestawić w wersji ''formalnej'' jak do cioci na imieniny:) z lakierowanymi balerinkami, małą pikowaną kurteczką i dodającą uroku kokardą we włosach. Jak też na pierwsze chłodne dni jesieni. Wtedy z ciepłym swetrem, ciepłymi rajstopkami, otulona szalem...Ale jak dla mnie najlepiej wygląda soute. Romantycznie i z bosymi stópkami. Co pokażemy pewnie następnym razem, jak również jej zachwycający tył.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz